Pilch Jerzy (1952- )
Wiele demonów
W "Wielu demonach" Jerzy Pilch
przenosi nas w postalinowskie czasy lat pięćdziesiątych, do małej,
pogrążonej w magicznej atmosferze miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. Ku
powszechnemu zdumieniu do Sigły zjeżdża razem ze swoim katolickim
narzeczonym Jula Mrakówna. Kto ją przygarnie pod swój dach? Bo przecież
nie wstrząśnięty ojciec, pastor Mrak! Co stało się z jej siostrą Olą,
zaginioną w tajemniczy sposób? Żeby chociaż porwali ją esbecy, ale temu
stanowczo zaprzecza towarzysz Goniec! Czy miejsce jej pobytu wskaże Fryc
Moitschek, który nawet nie będąc stuprocentowym cudotwórcą, i tak ma
pewien wyjątkowy dar? I wreszcie kim jest mężczyzna w czarnym owerolu,
który wszedł do willi świętej pamięci doktora Nieobadanego i nigdy z
niej nie wyszedł? Dawkując czytelnikom sekrety i po części sensacyjną
intrygę, Pilch zagląda zarówno do domów, jak i do głów swoich bohaterów.
Staje oko w oko z ich największymi demonami. Bywa tyleż czuły i
delikatny, co pikantny i bezlitosny. Chichoczemy, czytając, jak pan
Naczelnik usiłuje pocałować w rękę histerycznie niechętną temu starkę
Zuzannę; jak wrogowie i przyjaciele ucztują i kłócą się nad trumną pana
Wzmożka, której nie sposób wynieść z domu. Niepostrzeżenie jednak, raz
po raz, nasz chichot zamienia się w charkot, śmiech zamiera nam w
gardłach. Nie ma już tamtego świata, a Pilch z charakterystycznym dla
niego ironicznym uśmiechem przygląda się nam z góry. Z triumfem i
smutkiem... [publio.pl]
Przejdź do naszego katalogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz