czwartek, 20 lutego 2014

Westerman Frank (1964- )
Czysta biała rasa : cesarskie konie, genetyka i wielkie wojny
Wszystko zaczęło się pod koniec XVI wieku, kiedy w stadninie habsburskiego dworu postanowiono stworzyć konia, który byłby godzien nosić monarchów. W 1658 roku cesarz Leopold podpisał listę dwudziestu trzech wytycznych, do których musieli się stosować hodowcy lipicanów, najczystszej, najpiękniejszej rasy. Siła i gracja, lojalność i chęć do nauki - te cechy połączyły się w jednym zwierzęciu dzięki długiej selekcji i krzyżowaniu. Lipican stał się koniem cesarzy, królów, wielkich wodzów i przywódców. W 1867 cesarz Franciszek Józef na grzbiecie lipicana wjeżdżał na wzgórze budzińskie, gdzie przyjął koronę węgierską. Lipican paradował w kompanii honorowej prezydenta Reagana w trakcie ceremonii zaprzysiężenia w roku 1980, z gracją kroczył w orszakach dyktatorów Trzeciego Świata, szachów i parweniuszowskich władców. Hitler uważał te zwierzęta za wyjątkowe - ideał najczystszej rasy. Stadninę lipicanów mieli Nicolae i Elena Ceauşescu. Stały się uosobieniem prestiżu i władzy. Opowiadając ich historię, Westerman opowiada dzieje wojen, władzy i pychy. Za jednym z rozmówców powtarza: "Kiedy dotykasz lipicana, dotykasz historii". [z okł.]

                                           Przejdź do naszego katalogu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz